Komentarze: 4
Wstawaj szkoda dnia, wstawaj szkoda dnia. A jednak tu wrócilem, choć po blędach jakie zrobilem ostatnio to nie wiem czy powinienem :). Ale jestem. Znów pewnie pytam po co i znów odpowiadam, że sam nie wiem.
Piękny dzień choć za oknem deszcz, ale przecież to nie zmienia faktu, że rozpoczęto Igrzyska zimowe i choć wielkim fanem sportu nie jestem to każdy na świecie się raduje, gdy widzi wszystkie narodu świata polączone w pokoju chęcią bycia najlepszym. No ale irzyska to nie temat dnia, w końcu to widzi każdy, a wam nielicznym o moje życie osobiste.
Szkoda że nie można zmienić życia w ciągu jednej minuty w chociaż odrobinę lepsze. Ale wczoraj moje się troszeczkę poprawila. Otóż użalalem się, że jestem samotny i sam, zasadniczo się mi nic nie zmienilo, ale wczoraj gadalem z kolegą, którego wytarl mi z pamięci czas, albo ja sam go wytarlem, ale teraz to nie ważne. Gadaliśmy kilka godzin wszystkim jakbyśmy wcześniej nigdy nie przestali, jakbyśmy znali się od wieków i jakbyśmy nigdy nie przestali się kolegować. Szkoda, że on mieszka tak daleko ode mnie i widze go tylko kilka razy w roku, przez to nie możemy być przyaciólmi. Chociaż często przyjaciele się rozstają i żyją na odleglość więc może jest przyjacielem. W końcu nie chodzil ze mną do szkoly i nie mógl mnie traktować jak zwyklej pomocy naukowej. Zobacze co będzie dalej napewno wam napiszę, wiem że to niby nic bardzo was nudzi, ale tak naprawdę przepraszam jeśli kogoś obrażę nie obchodzi mnie to co myślicie, choć oczywiście chcialbym zobaczyć kiedyś jakiś komentarz nawet jeśli bardzo ostry i krytyczny. Tego Bloga pszę tylko dla siebie, by czuć się lepiej, by napisać coś publicznie mimo, że jestem zwyklym szarym malym czlowiekiem. Chyba tak naprawdę wszyscy to po to robią.
A teraz jeszcze coś wam chcę opowiedzieć coś z innej beczki.
Czy wierzycie w Boga? Ja tak ale nie wierze w księrzy. Gdy mialem 17 lat zmarl mój dziadek. Nie wspólczujcie mi!!! Tak naprawdę nie mialem z nim wielkiego kontaktu bo pod koniec swego życia bardzo się stoczyl i nie widzial nic poza wódką (wcześniej opóścila go ma ukochana babcia, która jest chyba dla mnie najważniejszą osobą z rodziny, poza mamą i tatą oczywiście). Gdy zmarl ksiądz ODMÓWIL POCHÓWKU!!!!!. Jak mógl zrobić to czlowiekowi, który w duchu katolickim wychowal swe córki i sam przez wiele lat żyl pokatolicku. Nie rozumiem. zasadnieniem byl fakt, że dziadek nie przyjmowal przez 12 lat z rzędu księdza na kolędę parodia!!!!
Może Boga nie ma. Nie myśle tak naprawdę, chociaż skąd te wszystkie wojny cierpienia i nieszczęścia. Nie mam na myśli bynajmniej ataku na WTC bo choć to straszna tragedia USA się pozbieraly, ale myślę m.in. o Afryce, której brak jakichkolwiek perspektyw na lepsze jutro, przecież ten kontynent ni podniesie się nigdy w ludzkiej historii. A swoją drogą czy to nie paradoks, że kontynent z kórego wywodzą się ludzie jest w najgorszym stanie! Może wlaśnie Boga nie ma, a może to mieszkańcy Afryki jako najbiedniejsi zostali wybrani przez Boga do zbawienia? Chyba będę wierzyl w to drugie bo nie muszę zmieniać przekonań.
Czasami myślę o sobe, że móglbym bohaterem romantycznego dramatu, wewnętrznie rozdarty i nie umiejący znaleźć sobie miejsca a w dodatku nieszczęśliwie zakochany.
Narazie kończe Pa
Może jeszcze tu wróce